Było trochę cicho bo nasz dwuszereg zdziesiątkowała grypa. Dzisiaj kończy się konkurs kulinarny na stronie www.zmiksowani.pl w którym tym o to postem bierzemy udział. Potrawy mają być inspirowane azjatyckim jedzeniem ulicznym i takie są. Szczególnie przystawka czyli Lady Gaga naszego dzisiejszego wystąpienia. Mamy nadzieję wpasować się w klucz, bo konkurencja nie śpi, a pierwszą nagrodą jest WOK ze stali węglowej.
Przystawka:
Szarańcze smażymy na głebokim oleju.
Zupa z kurczaka i kukurydzy:
Pierś z kurczaka wrzucamy do dwóch litrów zimnej wody i
wstawiamy na ogień. W miseczce obok zalewamy gorącą wodą grzyby szitake z kilkoma
plasterkami świeżego imbiru. (tak jak my, możecie zamienić grzyby szitake na grzyby mun)
Gdy mięso się ugotuje należy je wyjąć, porozrywać na strzępy i znów wrzucić do garnka,
tym razem w towarzystwie grzybów i imbiru. To jest też moment w którym dodajemy
zmiksowaną jedną puszkę kukurydzy. Zupę gotujemy jeszcze około 10 min, zależy
jak bardzo chcemy wygotować mięso. Aby ją zagęścić możemy dodać łyżkę mąki
rozrobionej z zimną wodą. Przed
zaserwowaniem dodajemy rozbełtane jajko i mieszamy energicznie. Sól pieprz.
Baozi
Ciasto:
1Mąka przenna, 1/3 woda drodże, szczypta cukru i soli, odstawić do
wyrośnięcia.
Farsz: Mięso wieprzowo-wołowe, duża garść posiekanej kapusty
pekińskiej, posiekana cebula i kilka
chlustów sosu sojowego.
Po zapakowaniu farszu w cebulki/cycuszki/saszetki whatever… Gotujemy je na parzę około 20 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz