Dzisiaj postanowiliśmy stworzyć coś zbliżonego do kanapek z subwaya. Wyszło jak zwykle lepiej, więcej, mocniej i bardziej. Bagiety podgrzewaliśmy w grillowym zapiekaczu, z dodatkiem ostrej papryczki, smażonych tłustych plastrów bekonu i piersi z kurczaka, sera, cebuli, oliwek, sera żółtego i sera pleśniowego.
Pysznie! A właśnie wczoraj byłam na Spicy Italian. :))
OdpowiedzUsuńPo takiej bułce najlepiej nic nie planować :)
OdpowiedzUsuńwymiękłam...
OdpowiedzUsuń