Ostra kuchnia to w dużej mierze ostre sosy, a przynajmniej papryczki, z których są zrobione. Fanatycy ostrego jedzenia wiedzą, że tolerancje organizmu na kapsaicynę (odpowiada za palące odczucia) można zwiększać. Trening czyni mistrza jak w większości z dziedzin. Lecz nie o to przecież chodzi, by traktować to jak sport. Porównałbym to do używek, bo podczas spożywania wydziela się hormon szczęścia, podobnie jak przy jedzeniu czekolady czy uprawianiu seksu. I stąd euforyczne spojrzenia z zalanych łzami oczu. Osoby, które nie lubią ostrego jedzenia, powiedzą, że nie czują smaku potrawy i że to żadna przyjemność.
NIE DLA NICH JEST TEN POST !!
Każdy, kto wgryzł się mocno w ten temat, odbywa podobną ścieżkę ostrej kariery. Najpierw miłość do pieprzu, potem papryczki jalapeno z octu (burger king, subway), po drodze często jakieś azjatyckie wynalazki, potem kolejne stopnie tabasco, aż dotrzemy do najmocniejszego sosu tabasco z papryczką habanero. Następnie zaczynamy lać tego na talerz coraz więcej. Butelczynki schodzą tak szybko, że zaczynamy się łapać za kieszeń. W tym punkcie zaczynamy kombinować. Asortyment sklepów dla zwykłych śmiertelników jest dla nas wspomnieniem z dzieciństwa. Teraz rozkminiamy kuchnię świata i sklepy internetowe, a w nich dużo droższe i dużo ostrzejsze sosy np. Blair's. Ma to ręce i nogi, bo znowu kropla załatwia sprawę.
Tak czy siak, zrobiło się drogo i trzeba wydawać hajs na ostrą miernotę. Zupełnie niechcący zostałeś nałogowym chilli headem i pora własnym sumptem nakarmić bestię!
Składniki:
5 suszonych pomidorów i 1/3 oliwy ze słoiczka
krzaczek świeżej kolendry
mango
6 ząbków czosnku
mała cebula
łyżeczka miodu
sól
ocet winny biały
160 g papryczek habanero
sok z 3 limonek
sok z cytryny
garstka papryczek bird eye
Jak zrobić?
Ilości są poglądowe, miksujecie, próbujecie i poprawiacie. Możliwości jest ogrom. Na koniec zagotujcie zblendowaną z oliwą całość, dodając wcześniej ocet tak, aby gęstość była zadowalająca. Sos można odcedzić przez sitko.
Bez odcedzania wyszło około 1 litra sosu. Koszt około 25 zł. Poziom ostrości zdecydowanie wyższy niż najostrzejsze tabasko. Smak znakomity.
"Seksu", a nie "sexu". Jesteśmy w Polsce.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za bardzo polską uwagę :).
OdpowiedzUsuńWłaśnie go zrobiliśmy. Polecamy maski na nos, bo przy blendowaniu można się zakaszleć :) Ale smak ma genialny!
OdpowiedzUsuńMacieju, cieszymy się, że Wam smakuje :) Polecamy buteleczkę sosu Da'Bomb The Final Answer. Tylko ostrożnie!
OdpowiedzUsuńCzy papryczki blendujemy z pestkami?
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny, papryka habanero jest moją ulubioną.
OdpowiedzUsuń