Od tygodnia królują na bazarach i blogach. Chętnie sięgamy po nie w cukierniach, ale niewiele osób wie, że przygotowanie takiej jagodzianki nie zajmuje więcej niż pół godziny. Na dodatek pieczenie ich to sama przyjemność, bo po domu roznosi się piękny zapach. Więc nie czekaj, drukuj posta i wskakuj do kuchni.
Składniki
świeże jagody
3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mleka
10 g drożdży
150 g masła
3 łyżki cukru
cukier puder
pół łyżki cukru wanilinowego
szczypta soli
Jak zrobić?
Masło roztapiamy w mleku i odstawiamy do ostudzenia. Produkty suche czyli, mąkę, cukier, cukier wanilinowy, drożdże, sól mieszamy z ostudzonym mleczno-masłowym płynem i ugniatamy ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia. Przychodzi czas na formowanie bułeczek. Tradycyjnie: odrywamy z wyrośniętego ciasta kawałki przyszłych buł i dzielimy na części. Na każdą dodajemy dowolną ilość jagód. Nietradycyjnie i na odwal się, możemy po prostu uformować kulki w rękach, zrobić odpowiedni otwór na jagody i z powrotem uformować kulki z jagodową rozkoszą w środku. Pamiętajcie, aby nie przegiąć z jagodami, bo wtedy będą chciały pokolorować na granatowo cały papier do pieczenia na którym będą opalały się 25 min w 180 stopniach.
Mniam, najpyszniejsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za dodanie przepisu do Akcji Jagodowej:)